022
Banalne, nieskomplikowane, błahe, miałkie, przyziemne, pospolite i przeciętne. Ze wszystkich rzeczy na świecie tak nie cierpię prostoty. Tego co jest najprościej osiągalne i tak codzienne. Braku finezji, której tak łatwo jest ulec, kosztem szybkiego bez wysiłkowego efektu. Pieprzyć przyziemność. Pieprzę swoje proste myślenie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz